Wielkanoc w duchu Bożego Narodzenia?
Oczywiście, że tak. Dziwne? Nie.
Boże Narodzenie kojarzy się ze stajenką, a w stajence mamy zwierzęta - od bydła, przez owce, kozy aż po konie,
Tak samo postrzegam ludzi, którzy w najświętsze dni roku - Wielki Czwartek, Piątek, Sobotę i Niedzielę, Poniedziałek ubierają się w miniówki, jeansy, kurtki, wycierusy i inne stroje, których nie zakładają nawet do pracy, bym bardziej jeśli pracują jako “białe kołnierzyki”.
Znam bardzo dobrze kobietę, która stroi się na imprezę z konkubentem jakby szła na bal, żeby być najpiękniejszą, a do kościoła chadza w dresach i adidasach. Wyobrażacie to sobie?
Czy tak trudno ubrać się z odświętny strój? Niektórzy twierdzą - święta są w niedzielę i poniedziałek. Biedni głupcy.
Do czasu aż nie wyedukujemy tych ludzi są oni jedynie bydłem w Kościele, tłumem produkującym ciepło, z tym samym poziomem świadomości co zwierzęta w stajence Betlejemskiej. Albo mniejszym.
Szkoda, że ci ludzie sami chcą zachowywać się jak bydło, tylko czy potem będą krzyczeć - islamiście zarzynają nas jak krowy.
~Sanjuro