W Samo Południe. W Samo Południe.
291
BLOG

Komorowski – sługa dwóch panów?

W Samo Południe. W Samo Południe. Polityka Obserwuj notkę 1

Komorowski – sługa dwóch panów?

 

Zacznijmy najpierw od przedstawienia ciekawego faktu: „najbardziej opiniotwórczy portal informacyjny” – tvn24 – jak sam o sobie mówi, na swoim serwisie prowadzi nieczystą grę, którą ewidentnie wspiera jednego tylko kandydata – Bronisława Komorowskiego. Jako, że jest to serwis opiniotwórczy, to kształtuje opinie, a skoro kształtuje, to najwyraźniej uznało, że może je kreować dowolnie a raczej zgodnie z przyjętym planem, który wynika z innego planu, połączonego z oczekiwaniem ogromnych zysków i wpływów. „Cała prawda całą dobę” tak o to wspomina na swoim portalu:

B. Komorowskiego (PO) – 10603 razy,

J. Korwina-Mikke (KORWIN) – 866,

M. Kowalskiego (RN) – 50,

A. Dudę (PiS) – 967,

M. Ogórek (SLD) – 306.

Jak widać, uczciwe proporcję. Demokracja pełną gębą i w ogóle równość, wolność i braterstwo.

Ale chciałbym się skupić na wypowiedzi Tomasza Nałęcza z 11 marca 2015r. w programie TVN-u „Jeden na jeden” Bogdana Rymanowskiego (chyba jedynego, który faktycznie ma i korzystać z rozumu w całym tym grajdołku).

Pan profesor Nałęcz raczył obwieścić, iż prezydent Komorowski wpiera In vitro ale do kościoła wchodzi głównymi drzwiami. Jednocześnie profesor wyjaśnił, że prezydent: wspiera in vitro dla małżeństw i nie-małżeństw, a rodzicielstwo jest tak wielkim szczęściem, że nie wolno go odmawiać ludziom tylko z powodu kłopotów medycznych; prezydent jest katolikiem i to zdaniem niektórych zbyt gorliwym i nie powinien chodzić na niedzielną Mszę, nie wstydzi się swojego przywiązania do religii i Kościoła, natomiast w sprawach państwa ma jedną panią Konstytucję RP (!), natomiast Pismo Święte, Papież i nauczanie Kościoła jest dla niego ważne jako dla katolika w jego indywidualnym (prywatnym) postępowaniu.

To wyznanie daje mi wystarczający powód aby nigdy nie zagłosować na Bronisława Komorowskiego.

Mogę naprawdę długo pisać dlaczego In vitro jest sprzeczne z naturą i zamysłem bożym, nieetyczne i nie leczy niczego (ergo nie jest zabiegiem leczniczym) lecz jak to ujął prof. Nałęcz – służby de facto zaspokojeniu pragnień ludzi nie mogących mieć dzieci drogą naturalną. Z powyższego wynika, że jest to pragnienie egoistyczne, tak jak małe dziecko chce mieć pieska, bo tak jest fajnie. Profesor powiedział, że kłopoty medyczne nie mogą być przeszkodą, ja tylko rzucę krótko – a jak za kilka lat po legalizacji tego zabiegu powstaną pytania: a kłopoty naturalne? Pederaści też nie mogą mieć dzieci naturalnie, więc? Co oni gorsi od tych medyczni poszkodowanych? Kiedy człowiek raz ustanowi prawo sprzeczne z naturą i zamysłem bożym, sprzeczne z Bożym prawem rodzi patologię, która pociąga za sobą kolejną patologię. Zło rodzi zło, a złem jest wszystko co nie jest zgodne z prawem Bożym, które objawia się m.in. w prawach natury. Wielcy Prorocy Starego Testamentu także mieli problemy z poczęciem, nie przeklinali Boga i nie starali się oszukać natury, byli pokorni i cierpliwi. Bóg w swoim czasie otworzył łona ich kobiet, ale to tylko gwoli porównania postaw, roszczeniowość i plucie na Kościół kontra pokora i wiara w bożą mądrość oraz sprawiedliwość.

Kolejna kwestia, jeżeli ktoś twierdzi, że jest zbyt radykalnym katolikiem ponieważ chodzi na niedzielną Mszę Św. (słowo „Święta” nie przeszło przez gardło profesorowi, jak i większości politykom), jeżeli więc, ktoś uważa, że uczęszczanie na niedzielną Mszę Św. to radykalizm lub nadgorliwość, to chyba jest katolikiem z przypadku (może potknął się i wpadł do chrzcielnicy?). Obowiązkiem katolika jest czynne uczestnictwo w niedzielnej Mszy Św., bez tego jest pseudo-katolikiem.

Co do przywiązania się prezydenta do religii i Kościoła, to powiem szczerze – nie zauważyłem.

Jednak perełką na torcie było stwierdzenie, że prezydent ma jedną panią – Konstytucję RP – a Pismo Święte, nauczanie Kościoła i Papieża, przyjmuje jako osoba prywatna i tylko tak go one wiążą.

To już jest jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Kościołowi Świętemu, naszej Matce, i wypełnienie wprost przestrogi Naszego Pana, Jezusa Chrystusa:

„Żaden sługa nie może dwom panom służyć . Gdyż albo jednego będzie nienawidził , a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał , a tym wzgardzi . Nie możecie służyć Bogu i Mamonie .” [Łk 16, 13]

oraz

„Nikt nie może dwom panom służyć . Bo albo jednego będzie nienawidził , a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał , a drugim wzgardzi . Nie możecie służyć Bogu i Mamonie .” [Mt 6, 24]

Prezydent Komorowski służy dwóm panom – martwej księdze „Konstytucji”, jakoby cielcowi ze złota, oraz Bogu, z tym, że tam gdzie ma realną władzę kłania się złotemu posążkowi. Z wypowiedzi prof. Nałęcza wynika, że prezydent zdecydował się na kolanach oddawać hołd najpierw księdze ludzkiej, a raz w tygodniu z przyzwyczajenia ich kucnąć przed Świętą Bożą Księgą.

Nie można dwóm panom służyć, tak rzekł Chrystus.

~Sanjuro

Twitter - @WSamoPoludnie Blogger - http://wsamopoludnie12.blogspot.com/ Large Visitor Map

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka